Strony

czwartek, 23 lutego 2017

Letarg mnie dusi.

11:00 12:00 13:00

Nienawidzę tych godzin!
Od kilku lat mam problem z porannym wstawianiem i przeważnie są to właśnie te godziny. Nie jestem wstanie niczego zrobić podczas ich trwania! Jakby były zaklęte jakąś niemocą.

Wieczorami do głowy przychodzi mi mnóstwo pomysłów. Planuje sobie je zrealizować następnego dnia. Lecz gdy się wybudzam, ta poranna rzeczywistość nie należy już do tej wieczornej. Nic mi się nie chcę, chcę tylko się nażreć, grać w gry, siedzieć w necie. Ogólnie... Marnować czas!

I tak codziennie! Do kurw... nędzy!...

Bezradność, lenistwo, letarg, marazm. Moi najwięksi wrogowie! Taka blokada w tworzeniu, działaniu i funkcjonowaniu w życiu, jak jakiś głaz, zalega mi w życiu. Dusi. To najlepsze określenie... Czuję się duszony.


3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym Cię pocieszyć, ale nie wiem jak...jednak mam nadzieję, że uda Ci się pokonać twoich wrogów, że znajdziesz w sobie siłę oraz spełnisz swoje plany.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też tak mam. Codziennie, wszyscy mnie przez to nienawidzą, nie mam się do kogo odezwać...

    OdpowiedzUsuń